Legendarny smak krówek
Cukierki zwane krówkami kojarzy chyba każdy. Funkcjonują też pod nazwami „ciągutki” „lepigęby” i innymi, mniej lub bardziej zachęcającymi przydomkami. Ich cechą charakterystyczną jest specyficzna gumowata konsystencja, przez co te najlepsze krówki trudno jest spożyć, przyklejają się do podniebienia i ogólnie są mocno uciążliwe (ale w tym pozytywnym aspekcie). Wielbiciele krówek umieją rozpoznać te prawdziwe i od razu eliminują wszelkie podróbki, które ich zdaniem są zbyt mało miękkie bądź nieodpowiednio się kleją. Rozpoznawalny smak krówek jak najbardziej można wykorzystać doskonale funkcjonują jako atrakcyjna dla wielu potencjalnych klientów zachęta do skorzystania z oferty danej firmy. Tego rodzaju cukierki reklamowe są nie tylko smaczne, ale i mogą efektownie wyglądać, ich barwa i kształt kojarzą się wyjątkowo smakowicie nie tylko miłośnikom krówek, ale ogólnie wszystkim zwolennikom słodkich przekąsek. Sama zresztą nazwa „krówka” funkcjonuje w kręgu bardzo pozytywnych skojarzeń, zwłaszcza u tych, którzy mieli już do czynienia z podobnym smakiem i zapachem czy to w związku z jedzeniem oryginalnych krówek czy też być może spożywali jakiś produkt „krówkopodobny”. Dzięki temu łatwiej jest wywołać właściwą reakcję, a więc na początku zainteresowanie krówkami, a potem skupienie się na promowanym produkcie. Niezbędne jest jednak właściwe opakowanie czy też sposób podania. Krówki wymagają niestety dość szczelnego opakowania, bo mogą zacząć się lepić wcześniej niż w ustach, poplamić palce i ogólnie spowodować nieco zamieszania. Można je podawać na talerzyku czy tekturowej tacce, jeśli są większe, istnieje nawet możliwość uzyskania sztućców żeby w dystyngowany sposób taką krówkę pokroić. Poczęstunek tego rodzaju jest o wiele bardziej znaczący niż zwykłe wręczenie paczuszki cukierków, gdyż krówki nie da się tak szybko zjeść i konsumpcja nieco rozwleka się w czasie. Jest to jednak niezwykle przyjemne. Krówki reklamowe o większych rozmiarach mogą być specjalnie przygotowane tak, by ich górna powierzchnia zawierała logo czy też niewielki napis, albo znak graficzny. Efekt taki co prawda trwa tylko chwilę, ale może wystarczająco zapaść w pamięć potencjalnego klienta. Najłatwiej zapamiętywane są proste grafiki, stąd na krówce (zamiast uśmiechniętej krówki) warto umieścić coś tego typu, ale charakterystycznego dla firmy. Produkt zyska wtedy indywidualne rysy i jednocześnie lepiej posłuży całokształtowi promocji, a w żaden sposób nie zepsuje przyjemności z jedzenia na przykład przez swoje nadmierne skomplikowanie.